Stępiński: Daję sobie radę w Nantes. Jeszcze wszystkiego nie pokazałem

Stępiński: Daję sobie radę w Nantes. Jeszcze wszystkiego nie pokazałem
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
– Byłem już na Zachodzie i wiem, czego się tam można spodziewać. Gdyby nie ten wcześniejszy zagraniczny wyjazd, pewnie zaskoczyłoby mnie wiele rzeczy, ale byłem, wiem jak to wygląda, nauczyłem się tych standardów – powiedział w swoim ostatnim wywiadzie zawodnik FC Nantes, Mariusz Stępiński.



Dalsza część tekstu pod wideo




– Jestem w Nantes już ponad dwa miesiące, cały czas się aklimatyzuję, uczę języka. Najważniejsze, że gram, dzięki czemu mogę dalej się rozwijać. Uczę się nowej, mocniejszej ligi. Przede mną teraz większe wyzwania. Wydaje mi się, że sobie radzę. Jestem na razie zadowolony, choć uważam, że jeszcze wszystkiego nie pokazałem




– Byłem już na Zachodzie i wiem, czego się tam można spodziewać. Gdyby nie ten wcześniejszy zagraniczny wyjazd, pewnie zaskoczyłoby mnie wiele rzeczy, ale byłem, wiem jak to wygląda, nauczyłem się tych standardów. Na pewno jest trochę inna kultura niż w Niemczech, ale raczej podobnie to wszystko wygląda. Ligue 1 to jedna z najlepszych lig na świecie




– Jest duża rywalizacja. Ja już w drugim meczu zdobyłem bramkę i bardzo mi to pomogło. Dałem sygnał, że potrafię, pojawił się jakiś kredyt zaufania. Zawsze ciężko jest wejść i od razu spełniać oczekiwania. Na razie jest dobrze, muszę to podtrzymywać i ciągle się poprawiać
– dodał.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również