Stępiński: Zachowaliśmy szansę na awans

Stępiński: Zachowaliśmy szansę na awans
MediaPictures.pl/Shutterstock
Drugi raz z rzędu powtórzył się ten sam scenariusz i to nas boli, że jeszcze przed przerwą daliśmy sobie łatwo strzelić dwa gole, bo mogliśmy do szatni schodzić z prowadzeniem i kontrolować spotkanie. Szwecja musiałaby wówczas podkręcić tempo, otworzyć się, co stwarzałoby szansę do kontrataków. Musimy jednak żyć tym, co jest. Zremisowaliśmy mecz, mamy jeden punkt na koncie i choć nie wygląda to szczególnie imponująco, zachowujemy szansę na awans – powiedział po meczu ze Szwecją napastnik reprezentacji Polski do lat 21 Mariusz Stępiński.


Dalsza część tekstu pod wideo
Zdajemy sobie sprawę, że by wyjść z grupy, musimy wreszcie wygrać mecz, bo bez tego awansować mogła tylko Portugalia w zeszłym roku, ale wtedy do dalszej fazy awansowały trzy drużyny. Musimy więc zrobić swoje i liczyć na korzystne rozstrzygnięcie w drugim starciu naszej grupy – dodał Stępiński.


Moim zdaniem zagrałem lepsze spotkanie niż przeciwko Słowacji. Nie wiem, czy i w jakim wymiarze dostanę szansę w meczu z Anglią, ale liczę, że wreszcie uda się wpisać na listę strzelców – powiedział napastnik biało-czerwonych.


Atmosfera na stadionie w Lublinie była świetna, kibice dopingowali nas z całych sił w obu spotkaniach. Bardzo nam pomagali, zwłaszcza w słabszych momentach. Nie tracili wiary i dodawali nam sił. Ta postawa jest godna podziwu – skomplementował polskich fanów napastnik FC Nantes.

Przeczytaj również