Sterling zmarnowałby się w Liverpoolu?

Sterling zmarnowałby się w Liverpoolu?
AGIF / Shutterstock.com
Dalsza gra w Liverpoolu zahamowałaby rozwój Raheema Sterlinga - sugeruje agent młodego piłkarza.


Dalsza część tekstu pod wideo
Reprezentant Anglii był bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów podczas letniego okna. 20-letni skrzydłowy przeszedł z Liverpoolu do Manchesteru City za 49 milionów funtów. 


Aidy Ward, który reprezentuje interesy Sterlinga, jest przekonany, że ten transfer umożliwił dalszy rozwój utalentowanego zawodnika.


- Sterling w Liverpoolu był przymierzany do gry na boku obrony. Podobna rzecz spotkała Emre Cana, który jest pomocnikiem, a grał na środku obrony - mówi Ward.


- To nie mogło pomóc w rozwoju Raheema. Przejście do Manchesteru City było słuszne. Teraz gra w drużynie z lepszymi piłkarzami i dla trenera, który pozostawia mu wolność na boisku. Jest ustawiony szeroko, może schodzić do środka boiska, gra też jako środkowy napastnik.Sterling może rozwijać się w drużynie, która jest na szycie Premier League i gra w Lidze Mistrzów. To wszystko spowodowało, że niedawno strzelił pierwszego hat-tricka w swojej karierze - uważa agent piłkarza.

Przeczytaj również