Stoch nie brał udziału w kwalifikacjach. "Poczułem dosyć mocny ból w kolanie"

Dzisiejsze kwalifikacje rozgrywano w bardzo zmiennych warunkach. Najsłabiej z Polaków wypadli Klemens Murańka oraz Krzysztof Miętus. Pierwszy skoczył zaledwie 105,5 metra i zajął 55 miejsce. Drugi uzyskał 107,5 metra i uplasował się na 56 pozycji. Na odległej lokacie - 52 - został sklasyfikowany również Bartłomiej Kłusek, który skoczył 109,5 metra. Nieznacznie lepiej zaprezentowali się Krzysztof Biegun - 113 m, 45 - oraz Jakub Wolny - 115,5 m, 46. Cała piątka nie zakwalifikowała się do jutrzejszych zawodów.

Awans do konkursu wywalczył natomiast Stefan Hula, który wylądował na 120 metrze. Trzy i pół metra dalej pofrunął Aleksander Zniszczoł - 18 miejsce - a dwa i pół Jan Ziobro - 7 pozycja. Ze świetnej strony w eliminacjach pokazał się Dawid Kubacki - 133,5 metra dało mu czwartą lokatę.

Piotr Żyła i Maciej Kot mieli już zapewniony awans. Pierwszy skoczył 120,5 metra, drugi uzyskał 130,5 metra. W kwalifikacjach nie brał natomiast udziału Kamil Stoch. Polak oddał dwa znakomite skoki podczas treningu, ale z eliminacji zrezygnował.

- Były dwa mocne argumenty za tym, by opuścić kwalifikacje. Po pierwsze - oddałem dwa bardzo dobre skoki treningowe. To pokazuje, że jestem w dobrej dyspozycji. Po drugie - poczułem dosyć mocny ból w kolanie po tym drugim skoku i dlatego wolę odpuścić kolejne przeciążenia, a w zamian za to popracować z fizjoterapeutą. Teraz trzeba zrobić odpowiednie zabiegi, by dobrze przygotować się do weekendu - powiedział cytowany przez serwis eurosport.onet.pl.