Stokowiec pocieszył trenera Korony. "Nie ma się czym przejmować"

Stokowiec pocieszył trenera Korony. "Nie ma się czym przejmować"
asinfo
W pierwszym niedzielnym spotkaniu inauguracyjnej kolejki nowego sezonu Lotto Ekstraklasy gracze Zagłębia Lubin rozbili Koronę Kielce aż 4:0. - Mecz ułożył nam się dokładnie tak, jak zakładaliśmy - przyznał opiekun Miedzowych, Piotr Stokowiec.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Chcieliśmy rozstrzygnąć to starcie już w pierwszej połowie i potem go kontrolować - zaznaczył szkoleniowiec Zagłębia cytowany przez oficjalną witrynę kielczan. - Jestem zadowolony z przebiegu spotkania i skuteczności, którą pokazaliśmy. Zawodnicy też pograli w mniejszym wymiarze czasowym. 


- Mieliśmy tę przewagę nad przeciwnikiem, że już rozegraliśmy kilka meczów. Ku pokrzepieniu mogę powiedzieć mojemu młodszemu koledze, że nie ma się czym przejmować i patrzeć na kolejne spotkania. My też to robimy i przygotowujemy się do następnej rywalizacji - podsumował trener lubinian. 


Ostatecznie gospodarze pewnie triumfowali 4:0. Dzięki tej wiktorii, lubinianie objęli prowadzenie w LOTTO Ekstraklasie. Kielczanie aktualnie są na ostatnim miejscu w tabeli.

Przeczytaj również