Świetny debiut Czerczesowa, trzy gole Nikolicia

Świetny debiut Czerczesowa, trzy gole Nikolicia
asinfo
Legia Warszawa, którą pierwszy raz w meczu o punkty prowadził trener Stanisław Czerczesow, pokonała na własnym stadionie Cracovię 3:1. Trzy gole dla wicemistrzów Polski zdobył Nemanja Nikolić, a trzy asysty zanotował Tomasz Jodłowiec. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Czerczesow pracuje w Legii od 6 października. 52-letni szkoleniowiec zastąpił na stanowisku Henninga Berga. W zeszłym tygodniu jego piłkarze pokonali w sparingu Świt Nowy Dwór Mazowiecki 6:0.


Pierwszą dobrą okazję w meczu dwunastej kolejki Ekstraklasy stworzyli gospodarze. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Tomasza Brzyskiego, strzał głową oddał Michał Pazdan, a piłka przeleciała tuż obok słupka. 


Trzy minuty później było 1:0. Nemanja NIkolić otrzymał prostopadłe podanie od Tomasza Jodłowca, minął Grzegorza Sandomierskiego i trafił na pustą bramkę. W 9. minucie gry, Węgier miał kolejną dogodną sytuację. Tym razem podawał mu Michał Kucharczyk, ale 27-latek oddał niecelny strzał. 


Cracovia zagroziła bramce Dusana Kuciaka w 25.minucie meczu. Bartosz Kapustka oddał mocny strzał z dystansu, ale golkiper Legii zdołał odbić piłkę przed siebie. Cztery minuty później składną akcję przeprowadzili piłkarze Czerczesowa. Michał Kucharczyk wymienił podania z Guilherme, a Brazylijczyk oddał strzał z ostrego kąta. Sandomierski nie miał jednak problemów z interwencją.


W 33. minucie spotkania po raz kolejny prostopadłą piłkę, otwierającą drogę do bramki zagrał Jodłowiec. Po jego akcji w polu karnym przewrócił się Nikolić, ale sędzia Mariusz Złotek uznał, że nie było faulu. 


Kilkadziesiąt sekund później mogło być 2:0. W polu karnym gości, piłka spadła pod nogi Guilherme, który oddał strzał z woleja. Jego uderzenie nieznacznie minęło bramkę Cracovii i do przerwy utrzymał się wynik 1:0.


Osiem minut po zmianie stron, Legia zdobyła drugą bramkę. Znowu asystę zaliczył Jodłowiec, a sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Nikolić. 


W 63. minucie spotkania napastnik Legii zaliczył hat-tricka, a trzeci raz decydującym podaniem popisał się Jodłowiec. Po akcji Guilherme, reprezentant Polski wyłożył Węgrowi piłkę, a ten zaskoczył Sandomierskiego. Był to jego piętnasty gol w tym sezonie w Ekstraklasie.


Dziesięć minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry, goście strzelili honorowego gola. Jendrisek przejął piłkę w polu karnym rywali po zagraniu Kapustki i oddał mocny strzał w długi róg bramki Kuciaka, czym zaskoczył Słowaka. Był to ostatni gol w tym meczu.


Dzięki wygranej, Legia wyprzedziła Cracovię i awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Piłkarze Czerczesowa tracą do prowadzącego w lidze Piasta Gliwice osiem punktów.


* * * * * *


Tak padły bramki:


5' Nikolić
Węgierski napastnik otrzymał prostopadłe podanie od Tomasza Jodłowca, minął Grzegorza Sandomierskiego i skierował piłkę do pustej bramki. Było to jego trzynaste trafienie w bieżących rozgrywkach.


53' Nikolić
Nemanja Nikolić wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, po precyzyjnym podaniu od Tomasza Jodłowca.


63' Nikolić
Guilherme podał piłkę na wolne pole do Jodłowca, a ten wyłożył ją Nikoliciowi, który z kilku metrów trafił do bramki.


80' Jendrisek
Znajdujący się w polu karnym gospodarzy, Erik Jendrisek oddał strzał w długi róg bramki Kuciaka i zdobył swojego trzeciego gola w tym sezonie w Ekstraklasie.


Zawodnik meczu: Nikolić
Przed meczem Nemanja Nikolić odebrał statuetkę dla najlepszego piłkarza września w Ekstraklasie. W starciu z Cracovią pokonał bramkarza rywali trzykrotnie. Węgier ma na swoim koncie piętnaście goli zdobytych w Ekstraklasie. Na listę strzelców wpisał się w dziesięciu ligowych spotkaniach.


Ciekawostka meczu: 
Stanisław Czerczesow w swojej karierze prowadził Dynamo Moskwa, Amkara Perm, Tiereka Grozny, Zhemchuzhinę Soczi, Spartaka Moskwa i Wacker Tirol. Tylko raz przegrał w swoim pierwszym meczu w nowym zespole w krajowych rozgrywkach.


* * * * *


Legia Warszawa - Cracovia 3:1 (1:0)
Bramki: Nikolić 5, 53, 63 - Jendrisek 80.


Legia: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski - Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec - Guilherme (75. Bartosz Bereszyński), Dominik Furman (89. Stojan Vranjes), Michał Kucharczyk (85. Ivan Trickovski) - Nemanja Nikolić.


Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Deleu (46. Jakub Wójcicki), Sreten Sretenović, Piotr Polczak, Paweł Jaroszyński - Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo - Bartosz Kapustka, Mateusz Cetnarski (78. Dariusz Zjawiński), Deniss Rakels (46. Boubacar Dialiba Diabang) - Erik Jendrisek.




Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Żółte kartki: Pazdan - Deleu, Kapustka.


Widzów: 17 336.


Następne mecze w Ekstraklasie:
24.10. Cracovia - Pogoń Szczecin (15:30).
25.10. Legia Warszawa - Lech Poznań (18:00).

Przeczytaj również