Szczęsny lepszy od Kuby, Roma górą we Florencji

Szczęsny lepszy od Kuby, Roma górą we Florencji
mgilert, Shutterstock
ACF Fiorentina przegrała u siebie z AS Roma 1:2 (0:2) w szlagierowym spotkaniu dziewiątej kolejki włoskiej Serie A. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Na Stadio Artemio Franchi w ekipie gospodarzy godzinę na murawie spędził Jakub Błaszczykowski, którego zastąpił później Giuseppe Rossi. Między słupkami rzymian natomiast kolejne kolejny mecz zaliczył Wojciech Szczęsny. 


"Giallorossi" po siedmiu minutach gry objęli prowadzenie po kapitalnym uderzeniu z narożnika pola karnego Egipcjanina Mohameda Salaha. Jedenaście minut przed przerwą w sytuacji sam na sam nie pomylił się Gervinho i po świetnym wykończeniu Iworyjczyka ekipa z Toskanii przegrywała już 0:2. 


Grupowy rywal Lecha z Ligi Europy dopiero w doliczonym czasie gry zdobył kontaktowego gola po strzale Senegalczyka Khoumy Babacara, ale na więcej radzący sobie w końcówce w osłabieniu rzymianie nie pozwolili miejscowym. Dzięki czwartej wygranej z rzędu podopieczni Rudiego Garcii wyprzedzili drużynę z Florencji i zostali nowymi liderami tabeli. 


Na czwartej pozycji umocniło się Lazio Rzym. "Biancolesti" rozbili przed własną publicznością zespół Torino FC z Kamilem Glikiem w podstawowym składzie 3:0. 


Na Stadio Olimpico najpierw gole dla gospodarzy, po asystach Miroslava Klose, strzelali kolejno Bośniak Senad Lulić i Felipe Anderson, a już w doliczonym czasie gry Brazylijczyk raz jeszcze trafił do siatki ekipy z Piemontu, pieczętując tym samym szóste zwycięstwo w sezonie podopiecznych Stefano Piolego. "Byki" doznały natomiast trzeciej porażki w bieżących rozgrywkach i są ósme w klasyfikacji. 


* * * * * *
ACF Fiorentina - AS Roma 1:2 (0:2)
Bramki: Babacar 90+5 - Salah 7, Gervinho 34. 
Czerwona kartka: Salah (88, AS Roma).


Lazio Rzym - Torino FC 3:0 (1:0)
Bramki: Lulić 40, Anderson 70, 90+4.

Przeczytaj również