Szpilka stanie naprzeciwko legendy boksu. Potwierdzono hitowe starcie. "Na przegranego czeka chłosta"

Artur Szpilka pozostaje nieaktywny od 3 czerwca ubiegłego roku. Wówczas na KSW Colosseum 2 znokautował Mariusza Pudzianowskiego. Po pokonaniu legendy borykał się z problemami zdrowotnymi.

W wyniku kontuzji kręgosłupa musiał poddać się operacji. 34-latek przeszedł okres rekonwalescencji i wrócił do aktywności fizycznej. Jakiś czas temu udał się na kort i podjął treningi tenisa pod okiem Tomasza Miękiny, o czym pisaliśmy TUTAJ.

"Szpila" po kilku godzinach spędzonych na korcie poinformował, że jest umówiony na starcie z Dariuszem Michalczewskim. Niedawno potwierdzono jego słowa.

Pięściarze staną naprzeciwko siebie 25 stycznia na korcie w Gdańsku. Formuła spotkania zakłada mecz i rewanż, a w przypadku remisu zadecyduje stosunek wygranych gemów.

Rywalizacja będzie miała charakter meczu charytatywnego. Przegrany wpłaci pięć tysięcy złotych na wsparcie lokalnego domu opiekuńczo-wychowawczego.

Dodatkowo kibice będą mogli wspomóc całą inicjatywę. Na aukcje trafią gadżety podpisane przez Szpilkę oraz Michalczewskiego, m.in. rękawice, rakiety czy piłki tenisowe.

- Niepowtarzalna walka na korcie tenisowym! Stawką jest tytuł nieoficjalnego mistrza Polski w tenisie.... wśród pięściarzy. Dawne grzechy zostały odpuszczone, a na przegranego czeka obiecana przez Artura chłosta. Stawka meczu jest wysoka: intensywne przygotowania Artura (regularne praca z trenerem, sparingi) zmotywowały Dariusza do zaangażowania sztabu: na piątkowym i dzisiejszym treningu, pojawił się pierwszy w amatorskiej karierze "Tigera" trener tenisa! - przekazano w mediach społecznościowych.