Szymański: W Jagiellonii chcę się rozwijać

Szymański: W Jagiellonii chcę się rozwijać
Krisgola, wikipedia
- Przyszedłem do Jagiellonii, ponieważ tutaj mogę się rozwinąć, zdobyć nowe doświadczenia. Kolejnym powodem, dla którego zdecydowałem się na transfer, jest osoba trenera Probierza - mówi w rozmowie z jagiellonia.pl Damian Szymański, nowy zawodnik "Żółto-Czerwonych".


Dalsza część tekstu pod wideo
- Zdecydowałem się na transfer do Jagiellonii, ponieważ moim zdaniem tutaj mogę się bardzo rozwinąć. Klub ma stabilną pozycję w Ekstraklasie, a w drużynie sporą rolę odgrywają młodzi zawodnicy. Oczywiście, wiem, że o graniu nie decyduje metryczka, ale ja jestem gotowy, aby ciężko pracować - zapewnia były pomocnik GKS-u Bełchatów.


W przeszłości Szymański pracował już z Michałem Probierzem. - Oczywiście osoba trenera była jedną z przyczyn, dla których zdecydowałem się na przyjście do Białegostoku. Mieliśmy okazję współpracować w Bełchatowie. Podoba mi się wizja tego klubu, moim zdaniem Jagę spokojnie stać na miejsce w najlepszej ósemce w Ekstraklasie - uważa nowy nabytek ekipy z Podlasia. 


Nie da się ukryć, że w Jagiellonii konkurencja w środku pola jest zacięta. - Gdybym nie wierzył w siebie, to bym tutaj nie przyszedł. Oczywiście cenię to, co osiągnęli chłopaki ale ja też jestem świadomy swoich umiejętności. Skupiam się na tym, aby dobrze przygotować się do rundy, właściwie wejść do drużyny. Zrobię wszystko, aby trener Probierz nie bał się na mnie stawiać - przyznaje Szymański. 


W aklimatyzacji mają pomóc koledzy z reprezentacji. - Podczas zgrupowania kadry U-21 poznałem Bartka Drągowskiego, Przemka Frankowskiego oraz Jonka Strausa. To fajni koledzy i jestem pewien, że nie będę miał problemów z wdrożeniem się w zespole - zakończył swoją wypowiedź były gracz Brunatnych.

Przeczytaj również