Te słynne kluby Raków przebija wartością swojej kadry. Wśród nich zespoły z La Liga, Serie A czy Bundesligi

Przy tworzeniu tego artykułu posiłkowaliśmy się znanym i lubianym portalem “Transfermarkt”, który przypisuje wartość rynkową poszczególnym piłkarzom. Jak się okazuje, cała kadra Rakowa Częstochowa wyceniana jest aktualnie na 38,9 mln euro. “Medaliki” wyprzedzają pod tym względem ligowych rywali - Lecha Poznań (32,83 mln euro) oraz Legię Warszawa (31,3 mln euro).

Raków dystansuje jednak nie tylko polskich przeciwników, ale i wiele znanych firm z innych krajów.

Większość zespołów hiszpańskiej La Liga, co zrozumiałe, może pochwalić się większą wartością kadry niż mistrz Polski. Są jednak dwa wyjątki. To Deportivo Alaves oraz Las Palmas. Pierwszy z wymienionych zespołów wyceniany jest na 29,2 mln euro, drugi zaś na 35,2 mln euro.

Nie oznacza to jednak, że w kadrach obu wspomnianych drużyn znanych nazwisk. Barwy Las Palmas reprezentują dziś choćby Munir El Haddadi (niegdyś Barcelona czy Sevilla), Julian Araujo (wypożyczony z Barcelony) i Daley Sinkgraven (w przeszłości Ajax i Bayer Leverkusen).

We włoskiej Serie A znajdziemy jednego rodzynka, który w tym momencie posiada kadrę wycenianą na mniejsze pieniądze niż ta Rakowa Częstochowa. To Frosinone Calcio (24,05 mln euro). Nie doszukamy się tam raczej wielkich gwiazd, natomiast dostrzeżemy polski akcent. Graczem tego klubu jest bowiem Przemysław Szymiński.

Ciekawie wygląda też sytuacja na zapleczu włoskiej elity, bo i tam występują obecnie dość duże marki. Większość z nich pod względem wartości kadry ogląda plecy Rakowa. Mowa choćby o Sampdorii Genua (37,95 mln euro), Venezii (30,45) czy Palermo (26,9 mln euro).

Jeszcze kilka lat temu Schalke z powodzeniem występowało w Lidze Mistrzów, a drużynę reprezentowały gwiazdy pokroju Raula Gonzaleza, Manuela Neuera czy Leroya Sane. Dziś dawny gigant z Gelsenkirchen, występujący w 2. Bundeslidze, posiada zespół wyceniany łącznie na zaledwie 29,35 mln euro, czyli niemal dokładnie 10 mln euro mniej niż Raków Częstochowa.

Mistrzowie Polski górują również nad dwoma zespołami z Bundesligi - Heidenheim (29,15 mln euro) i Darmstadt (27,2 mln euro), a także innymi bardzo znanymi przedstawicielami niemieckiego zaplecza - Fortuną Duesseldorf (24,3 mln euro) czy Hannoverem 96 (23,18 mln euro).

Jeszcze do niedawna Raków mógł chwalić się, że jego kadra warta jest więcej niż kadra Luton Town, czyli beniaminka Premier League. “Kopciuszek” z angielskiej elity dokonał jednak ostatnio sporych wzmocnień i dziś piłkarze zespołu są wyceniani łącznie na 61 mln euro. O pozostałych klubach z najwyższego angielskiego szczebla nawet nie ma co wspominać. Kadry 18 z 20 zespołów przekraczają 100 mln euro wartości (większość bardzo wyraźnie).

Premier League to zatem jedyna z lig słynnego TOP5, gdzie nie znajdziemy żadnego zespołu, który zostałby przebity przez Raków pod względem wartości piłkarzy. Grono uzupełnia natomiast rodzynek z francuskiej Ligue 1 - FC Metz (34,4 mln euro). Co ciekawe, wynik ten i tak mocno podbija największy gwiazdor zespołu, Georges Mikautadze, wyceniany na 10 mln euro.

Zajrzeliśmy również do innych lig, nieco mniej renomowanych niż te wspomniane wyżej, ale też reprezentowanych przez wyjątkowo znane kluby. Kto jeszcze aktualnie posiada kadrę wartą mniej niż kadra Rakowa? To choćby czeska Viktoria Pilzno (30,9 mln euro), rosyjski Rubin Kazań (20,2), który dwa sezony temu przekonał się zresztą o sile Rakowa, czy szwajcarskie FC Basel (30,45). Ten ostatni klub w przeszłości potrafił sprzedawać zawodników za wielkie pieniądze (więcej na grafice poniżej), a teraz jego cała kadra wyceniana jest na 30,45 mln euro.

Raków przebija też 12 zespołów z MLS (w tym choćby Charlotte z Karolem Świderskim, Kamilem Jóźwiakiem i Janem Sobocińskim) oraz większość ekip z coraz mocniejszej ligi saudyjskiej. W niej tylko pięć zespołów posiada kadry warte więcej niż ta klubu z Częstochowy. Na koniec jeszcze ciekawostka dotycząca klubu, z którym "Medaliki" właśnie rywalizują w eliminacjach Ligi Mistrzów. Piłkarze Arisu Limassol łącznie wyceniani są na 17,18 mln euro, czyli ponad dwa razy mniej niż Raków.