Timo Werner wypychany z RB Lipsk. Reprezentant Niemiec ma sobie znaleźć nowy klub

W 2022 roku Timo Werner wrócił do RB Lipsk po nieudanej przygodzie w Chelsea. Zespół z Bundesligi zapłacił wówczas 20 milionów euro za napastnika.

Druga przygoda z "Bykami" nie jest jednak aż tak udana, co pierwsza. W sezonie 2022/23 reprezentant Niemiec zdobył łącznie 16 bramek, zaś w bieżących rozgrywkach ma ich na koncie tylko dwie.

Co więcej, wiele wskazuje na to, że sytuacja nie ulegnie poprawie w najbliższym czasie. Po pierwsze - Werner wciąż zmaga się z urazem przywodzicieli. Po drugie - RB Lipsk chce rozstać się ze swoim zawodnikiem w trakcie zimowego okienka.

"Bild" poinformował, że doszło już do bezpośredniego spotkania 27-latka z dyrektorem sportowym. Działacz przekazał piłkarzowi, że rozsądne będzie wypożyczenie do nieco gorszego zespołu, aby móc się tam odbudować.

RB Lipsk naciska na takie rozwiązanie, gdyż snajper pozostaje jednym z najlepiej zarabiających w drużynie. Transfer czasowy pozwoliłby zaś na rozłożenie kosztów utrzymania gracza, a jednocześnie uchroniłby klub przed przedwczesną sprzedażą.

Obecna umowa Wernera obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Obecnie Niemiec przegrywa wewnętrzną rywalizację z Yussufem Poulsenem oraz Loisem Opendą.