"To, że Hamalainen grał w Lechu nie ma żadnego znaczenia"

Prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski w wywiadzie dla Super Expressu powiedział, że w ściągnięciu Kaspra Hamalainena na Łazienkowską w ogóle znaczenia nie miało to, iż wcześniej był graczem Lecha.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Był do wzięcia wolny piłkarz o określonej klasie, więc rozpoczęliśmy negocjacje. Czy gdyby Fin był słaby, to też wzięlibyśmy go żeby zrobić na złość poznaniakom? Bzdura! - grzmi Leśnodorski.


Prezes, a zarazem jeden z trójki właścicieli klubu zdementował jednocześnie żeby Legia interesowała się Marcinem Kamińskim oraz Barrym Douglasem, a więc dwoma innymi graczami poznańskiego Lecha. Leśnodorski nie potwierdził również doniesień mówiących o transferze Denisa Rakelsa z Cracovii.


Jednego kibice Legii mogą być pewni - to nie koniec wzmocnień. Prezes zapowiedział bowiem, że warszawski klub wzmocni jeszcze 2-3 nowych piłkarzy.

Przeczytaj również