Fernando Torres: To Liverpool mnie zdradził

Fernando Torres: To Liverpool mnie zdradził
imagestockdesign / Shutterstock.com
Po 5 latach hiszpański napastnik opowiada o wydarzeniach, które doprowadziły do jego transferu do Chelsea.



- Nie zdradziłem The Reds - twierdzi piłkarz cytowany przez "La Gazzeta dello Sport".



Fernando Torres wciąż ma żal, że sprzedano go za 50 mln euro do Chelsea Londyn.



- Kto zdrajcą? Liverpool
- wspomina napastnik Atletico Madryt zachodniej prasie.



- Chcieli kupić nowych graczy, rozpocząć nowy cykl, zacząłem myśleć, że ten proces będzie wymagać czasu, dwa, trzy, cztery, a może 10 lat. Miałem 27 lat i nie mogłem dłużej czekać, chciałem wygrywać. W Liverpoolu pięć lat minęło a oni wciąż starają się budować zespół - kontynuuje piłkarz.



Torres był sfrustrowany sprzedażą Javiera Mascherano do Barcelony, więc kiedy pojawiła się oferta z Chelsea ciężko mu było odmówić.



-
I zostałem sprzedany jako zdrajca, ale odejście nie było w moim interesie. Liverpool nie przyznał, co ma zamiar zrobić, a potem musiał znaleźć winowajcę -
Dalsza część tekstu pod wideo

Przeczytaj również