Tragedia na meczu w Hondurasie. Zabici i ranni w wyniku paniki na trybunach

Tragedia na meczu w Hondurasie. Zabici i ranni w wyniku paniki na trybunach
Shutterstock
Cztery ofiary śmiertelne i wielu rannych - to efekt dramatycznych zdarzeń podczas meczu Motagua - Honduras Progreso.


Dalsza część tekstu pod wideo
Stadion, na którym rozgrywano zawody, ma pojemność 35 tysięcy widzów. Policja twierdzi, że był przepełniony, ponieważ wielu kibiców wchodziło przy pomocy podrobionych biletów. Kolejni fani próbowali dostać się na i tak już wypełniony do ostatniego miejsca obiekt.


W pewnym momencie na trybunach wybuchła panika. Policjanci zastosowali gaz łzawiący, użyli też armatek wodnych. Część kibiców próbowała opuścić stadion i wtedy cztery osoby zostały stratowane (część źródeł mówi o pięciu ofiarach śmiertelnych i 17 rannych). 


Spotkanie mimo wszystko rozegrano, choć poprzedziła je minuta ciszy. Gospodarze wydali już w tej sprawie komunikat - złożyli kondolencje rodzinom zmarłych i zapowiedzieli, że będą współpracować z policją, by wyjaśnić przyczyny dramatycznych zdarzeń.
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również