Trałka: Stadion Narodowy działa na wyobraźnie

Trałka: Stadion Narodowy działa na wyobraźnie
asinfo
– Otoczka zostaje w pamięci i fajnie, że tak to teraz wygląda. Gramy jeden mecz, który budzi wielkie emocje i doskonale o tym wiemy – powiedział na konferencji prasowej przed finałowym meczem z Legią Warszawa w Pucharze Polski zawodnik Lecha Poznań, Łukasz Trałka.


Dalsza część tekstu pod wideo






– Chcę w imieniu drużyny podziękować kibicom za wsparcie. Z nimi walczymy o ten puchar. To godne pochwały, że tak duża liczba kibiców przyszła, choć mamy nieudany sezon. Fani mnie znają, naszych relacji nie muszę specjalnie tłumaczyć. Z wieloma z nich się znam, wiedzą jaki mam do nich stosunek




– Trener ostatnio się mnie zapytał ile pamiętam meczów. W trakcie kariery były trzy-cztery takie mecze. Finał Pucharu Polski to jeden z nich. Po to gramy w początkowych rundach, żeby dostać się do finału. Chcę go zdobyć i wrócić z nim do Poznania




– Stadion Narodowy działa na wyobraźnie. Dzięki temu się też pamięta finał. Kiedy był rozgrywany 5 czy 10 lat temu, to trudno je spamiętać. Otoczka obecnych finałów zostaje w pamięci i fajnie, że tak to teraz wygląda. Gramy jeden mecz, który budzi wielkie emocje. Finał Pucharu Polski to wielkie wydarzenie i doskonale o tym wiemy
– podsumował.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również