Trener Lechii: Należał nam się karny, może dwa...

Trener Lechii: Należał nam się karny, może dwa...
ASInfo
– Jesteśmy co prawda wysoko w tabeli, ale wiemy w jakim miejscu jesteśmy, zdajemy sobie sprawę, że wiele możemy jeszcze poprawić. Zimą musimy popracować mocniej, wiemy nad jakimi elementami trzeba się skupić – stwierdził po porażce z Koroną Kielce (0:2) trener Lechii Gdańsk, Piotr Nowak.


Dalsza część tekstu pod wideo


– To spotkanie było meczem walki, czasem nawet walki wręcz, a nam zbyt często brakowało na boisku koncentracji. Straciliśmy bramki po błędach, jakie nie powinny nam się zdarzyć. Zwłaszcza, że Korona, grająca przecież jako gospodarz, strzeliła je po kontratakach –




– Widoczny był w naszej drużynie brak Milosa Krasicia, Mario Malocy i Simeona Sławczewa. Z drugiej strony w pierwszej połowie należał się nam rzut karny, może nawet dwa. Ale pomijając nawet to, trzeba uczciwie przyznać, że nie umieliśmy dobrze przewidzieć pewnych sytuacji na boisku, za późno w niektórych przypadkach reagowaliśmy właściwie –




– Mamy z pewnością nad czym pracować. Jesteśmy co prawda wysoko w tabeli, ale wiemy w jakim miejscu jesteśmy, zdajemy sobie sprawę, że wiele możemy jeszcze poprawić. Zimą musimy popracować mocniej, wiemy nad jakimi elementami trzeba się skupić. Pierwszy mecz gramy przecież z Jagiellonią, a każdy wie, jak ważne będzie to dla nas spotkanie

Przeczytaj również