Trener Rennes nie puści Grosickiego do Premier League?

Trener Rennes nie puści Grosickiego do Premier League?
Tomasz Bidermann/Shutterstock
Pół roku temu Kamil Grosicki był blisko dołączenia do Burnley FC. Ostatecznie pozostał w Rennes, ale być może przeniesie się do beniaminka Premier League podczas zimowego okienka. Jedyną przeszkodą może okazać się trener, Christian Gourcuff, który nie chce stracić swojego zawodnika.


Dalsza część tekstu pod wideo
Reprezentant Polski był o krok od transferu do Burnley latem ubiegłego roku. Cała transakcja upadła jednak w ostatnich godzinach. 28-letni skrzydłowy już wkrótce być może dołączy do swojego niedoszłego klubu. O ciągłym zainteresowaniu ze strony beniaminka Premier League piszą brytyjskie media, a sam zawodnik na Twitterze zapowiadał, że jego celem jest przeprowadzka do Anglii.


"Daily Mail" tymczasem donosi, że Burnley rzeczywiście jest zainteresowane sprowadzeniem Polaka, lecz o jego odejściu póki co nie chce nawet słyszeć trener Rennes, Christian Gourcuff, który zaznaczył, że najpierw musi znaleźć dla niego następce, by wyrazić zgodę na transfer.


- Ntep i Grosicki na ten moment są w Rennes. Ich sytuacja się waży, ale jeśli odejdą, to trzeba będzie znaleźć dla nich następców. Problem w tym przypadku jest taki, że muszą to być odpowiedni następcy - podkreślił francuski szkoleniowiec cytowany przez "Daily Mail".


Kamil Grosicki w tym sezonie wystąpił w 14 meczach, w których strzelił 4 gole i zaliczył 3 asysty. Jest drugim najlepszym strzelcem zespołu.

Przeczytaj również