Trener Schalke: To dla nas gorzka porażka

- Uważam, że na początku meczu, to my mieliśmy kontrolę. Oczywiste jednak było to, że ten kto strzeli pierwszego gola, to wtedy będzie mu znacznie łatwiej - powiedział Weinzierl, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową. 

- Co do pierwszej straconej bramki, to bardzo źle broniliśmy drugą piłkę. Kiedy Werder wyszedł na prowadzenie, to mógł się ustawić z tyłu i grać z kontry - dodał szkoleniowiec drużyny z Gelsenkirchen. 

- Na początku drugiej połowy mieliśmy okresy dobrej gry. Nie potrafiliśmy jednak wykorzystać naszych sytuacji. W 75. minucie łatwo straciliśmy piłkę, co zakończyło się rzutem karnym dla Werderu. Trzecia bramka to już było za dużo. Znów straciliśmy piłkę, kiedy wielu zawodników było z przodu. Takie rzeczy nie mogą się zdarzać. Werder zagrał dobrze, a my nie. To dla nas gorzka porażka - podsumował. 

Ekipa z Veltins-Arena zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce zagra u siebie z Wolfsburgiem.