Urban: W szatni było widać ulgę

Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 2:1 w piątkowym spotkaniu Ekstraklasy. Jan Urban, trener gości, powiedział, że jego drużyna mogła odetchnąć po przełamaniu serii trzech porażek.

- Było nerwowo. Mecz zaczął się ciekawie, po dwóch szybkich bramkach. My zdobyliśmy gola po bardzo ładnej akcji, ale już w 18. minucie musieliśmy zacząć wszystko od nowa. Później Pich miał fajną szansę, ale piłka mu podskoczyła i przeniósł ją nad bramką. Po drugiej stronie Gergel uderzył głową, ale również nad poprzeczką

- W drugiej połowie dążyliśmy do wygranej, absolutnie nie zadowalaliśmy się remisem. Po trzech porażkach zwycięstwo jest bardzo ważne. W szatni było widać ulgę po meczu, w dodatku Pawełek obchodzi urodziny. Życzymy mu wszystkiego dobrego, a trzy punkty są najlepszym prezentem. Teraz możemy na spokojnie popracować przez dwa tygodnie

- Mamy duże problemy ze strzelaniem goli, dlatego tak skuteczny Pich jest dla nas bezcenny. Ale było w tym meczu więcej równowagi między atakiem i obroną, nie pozwoliliśmy przeciwnikom na kontrataki, które są ich mocną bronią. To było bardzo ważne. My gramy kreatywnie i sytuacje mamy w każdym meczu, ale bywa, że strzela się 3 gole i nawet się nie remisuje

- Brakowało nam Augusto, długo dochodził do siebie po kontuzji. Teraz wyszła taka sytuacja, że Pawelec na ostatnim przedmeczowym treningu złapał kontuzję. Nie tak chciałem wprowadzać Augusto, by grał od razu 90 minut, ale sytuacja nas do tego zmusiła. Szkoda, że dostał czwartą żółtą kartkę i nie zagra z Koroną

- zakończył.

Jego podopieczni zajmują 12. miejsce w tabeli z 29 punktami na koncie. Po przerwie na mecze reprezentacji Śląsk zagra przed własną publicznością z ekipą z Kielc.

Źródło: asinfo.

Śląsk Wrocław Jan Urban

Urban: W szatni było widać ulgę

Przeczytaj również

Dyskusja