Uryga: Cieszę się, że mogłem zagrać

Uryga: Cieszę się, że mogłem zagrać
mediapictures.pl/Shutterstock
- W szatni rozmawialiśmy o tym, ze rok temu przez remis z Zagłębiem nie zdołaliśmy awansować do grupy mistrzowskiej. Cieszymy się bardzo, że udało nam się im zrewanżować - przyznał pomocnik Wisły Kraków Alan Uryga po zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin.


Dalsza część tekstu pod wideo
"Biała Gwiazda" wygrała z "Miedziowymi" 1:0 po bramce Patryka Małeckiego. Dzięki wygranej, podopieczni Kiko Ramireza zapewnili sobie grę w grupie mistrzowskiej.


- Powoli budujemy twierdzę na własnym obiekcie, co nas bardzo cieszy. Każdy, kto przyjeżdża do nas wie, że czeka go ciężkie starcie. Mamy nadzieję, że w rundzie finałowej uda nam się to podtrzymać - powiedział Uryga, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.


- W szatni rozmawialiśmy o tym, ze rok temu przez remis z Zagłębiem nie zdołaliśmy awansować do grupy mistrzowskiej. Cieszymy się bardzo, że udało nam się im zrewanżować. Teraz Zagłębie musi się martwić i do samego końca drżeć o bezpieczną lokatę - dodał.


- Bardzo rzadko się zdarza, bym wchodził na murawę w miejsce Pawła Brożka ze względu na nasze pozycje na boisku. Chodziło jednak o zagęszczenie strefy środkowej. Cieszę się, że mogłem zagrać i pomóc drużynie w zdobyciu trzech punktów - zakończył.

Przeczytaj również