Valencia utrzymała się w La Lidze! Szalony mecz Almerii, znamy ostatniego spadkowicza

Valencia utrzymała się w La Lidze! Szalony mecz Almerii, znamy ostatniego spadkowicza
screen
Betis zremisował z Valencią 1:1 w meczu ostatniej kolejki La Ligi. Ekipa z Estadio Mestalla tym samym utrzymała się w najwyższej klasie rozgrywkowej, chociaż o swoje losy drżeć musiała do ostatniej kolejki sezonu. Z ligą żegna się Real Valladolid, a rzutem na taśmę przed spadkiem obroniła się Almeria.
Przed ostatnią kolejką sezonu Valencia wciąż nie była pewna utrzymania, natomiast Betis swojej pozycji w tabeli nie mógł już zmienić. Mimo to początek meczu wyglądał tak, jakby to gospodarze musieli grać o pełną pulę. Nie minęła nawet minuta a Ayoze Perez wykorzystał podanie z głębi pola od Juana Mirandy i Betis objął prowadzenie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Potem do pracy wzięli się goście, którzy szybko mogli zniwelować straty. Piłka w siatce Andaluzyjczyków wylądowała w siódmej minucie, ale gol nie został uznany, bowiem arbiter dopatrzył się, że na spalonym był Andre Almeida. W kolejnych minutach meczu Valencia próbowała dobrać się do skóry rywalom, ale nieskutecznie.
Valencia nie miała zamiaru zostawiać swojego losu w rękach innych drużyn, choć po zmianie stron inicjatywa z początku należała do graczy Betisu. Nie potrafili oni jednak powiększyć przewagi po stałych fragmentach gry.
Goście mogli mieć dobrą okazję na wyrównanie po godzinie gry. W zamieszaniu w polu karnym zagrania ręką Guido Rodrigueza dopatrzył się arbiter spotkania. Pierwszą decyzją było podyktowanie rzutu karnego dla Valencii, ale po analizie VAR sędzia zmienił zdanie, co nie spodobało się przyjezdnym.
Chwilę później Valencia osiągnęła jednak swój cel. Po zagraniu od Nico do piłki dopadł Diego Lopez i doprowadził do wyrównania, które wlało sporo spokoju w serca kibiców Valencii. W 81. minucie czerwoną kartkę obejrzał Yunus Musah, ale osłabiona Valencia zdołała dowieźć remis do końca spotkania.

Espanyol – Almeria

Espanyol zremisował z Almerią 3:3 w szalonym meczu kończącym ten sezon w La Lidze. Pewni spadku gospodarze mogli doprowadzić do spadku gości, którzy dopiero w końcówce meczu zapewnili sobie utrzymanie.
Piłkarze Espanyolu mieli zamiar godnie pożegnać się z La Ligą, ale o utrzymaniu nie mogli już nawet marzyć. Co innego Almeria, która przed ostatnią kolejką była na bezpiecznym miejscu. Mecz dobrze rozpoczął się dla gości. W 10. minucie gola zdobył El Bilal Toure, a to dawało duży spokój graczom z Andaluzji.
Szczęście nie trwało jednak długo. Trzy minuty później do wyrównania doprowadził Javi Puado. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy to po stronie gospodarzy rysowała się nieco większa przewaga, choć nie przekładało się to na bramki. Te przyszły dopiero po przerwie.
Ronael Pierre-Gabriel wyprowadził Espanyol na prowadzenie w 49. minucie meczu. Wówczas Almeria była w bardzo trudnej sytuacji. Do remisu zdołał jednak doprowadzić Adrian Embarba, który popisał się dobrym uderzeniem w 58. minucie. Na niespełna 20 minut przed końcem meczu znów na prowadzenie wyszli gospodarze. Luca Koleosho wykorzystał zagranie Keidiego Bare i po raz kolejny zepchnął Almerię na miejsce spadkowe. Goście próbowali na różne sposoby doprowadzić do wyrównania. W końcu znaleźli swoją szansą. Po spornej sytuacji w polu karnym przez dłuższą chwilę trwała analiza powtórek. Ostatecznie Almeria dostała rzut karny, którego na gola - na wagę utrzymania - zamienił Embarba.

Valladolid - Getafe

Mecz Realu Valladolid z Getafe zakończył się wynikiem 0:0. Bezbramkowy remis okazał się porażką dla gospodarzy, którzy zajęli 18. miejsce w ligowej tabeli i żegnają się z La Ligą. Getafe kończy rozgrywki na 15. pozycji.
Przed tym spotkaniem piłkarze z Valladolid nie byli w najlepszej sytuacji, ale wciąż mogli liczyć na utrzymanie w La Lidze. Do tego potrzebne było jednak dobre spotkanie przeciwko Getafe. Gospodarze od początku chcieli narzucić swoje warunki gry, ale mieli spory problem w kreowaniu sytuacji.
Ostatecznie w pierwszej połowie poza przewagą w posiadaniu piłki, Valladolid nie zdołał zdziałać nic wielkiego. Nieco lepiej było po przerwie, choć klarownych sytuacji wciąż nie było zbyt wiele. Wraz z uciekającym czasem, Valladolid coraz mocniej starało się docisnąć Getafe, a akcję na wagę utrzymania gospodarze mieli już w 90. minucie spotkania. Gonzalo Plata nieźle uderzył na bramkę rywali, ale piłka poszybowała obok bramki.
Chwilę później gospodarze domagali się jeszcze reakcji sędziego po starciu w polu karnym rywala. Ten pozostał jednak niewzruszony i nie podyktował rzutu karnego. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który dla piłkarzy z Valladolid oznacza pożegnanie z najwyższą klasą rozgrywkową.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Przesmycki04 Jun 2023 · 23:08
Źródło: własne

Przeczytaj również