Van Gaal do dziennikarza: Nie mam nic do powiedzenia. To koniec

Van Gaal do dziennikarza: Nie mam nic do powiedzenia. To koniec
YouTube
Manchester United zdobył wczoraj Puchar Anglii, odwracając losy spotkania i strzelając decydującą bramkę grając w "dziesiątkę". Ale wszystko wskazuje na to, że było to ostatnie trofeum, jakie z Czerwonymi Diabłami wywalczył Louis van Gaal.


Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze w nocy informację o jego odejściu podała telewizja BBC, czyli źródło znacznie bardziej wiarygodne od wszystkich dotychczasowych. Potem news został potwierdzony również przez źródła Sky Sports. Nie mamy więc do czynienia z tabloidowymi plotkami, ale ze źródłami należącymi do dziennikarzy związanych na co dzień z ligą angielską i klubem z Old Trafford.


Sam van Gaal na konferencji prasowej nie chciał rozmawiać o odejściu, powiedział natomiast: - Pokażę wam puchar. Jestem dumny z tego, że zostałem pierwszym menedżerem od czasów Alexa Fergusona, który wygrał z tym klubem trofeum.


Jednakże gdy Holender nieco później opuszczał hotel, został zaczepiony przez dziennikarza telewizji Sky Sports, który pogratulował mu zwycięstwa i zapytał, czy chciałby coś powiedzieć. Na co trener odparł: - Nie, nie. To koniec.


Zdaniem Sky Sports w Manchesterze czekają już tylko na powrót z Chin agenta Mourinho, Jorge Mendesa. To właśnie portugalski szkoleniowiec ma zastąpić van Gaala, a finalizacja umowy powinna dokonać się we wtorek. Dziennikarz Sky, James Cooper, dziś około godziny 15 napisał na Twitterze, że udało mu się potwierdzić informację o wtorkowym przylocie Mendesa do Manchesteru. Sam Mourinho odmówił jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie, pogratulował jedynie van Gaalowi pucharu. Obaj panowie pracowali wiele lat temu w Barcelonie, Portugalczyk był wówczas asystentem Holendra.


Źródło: Sky Sports/BBC/AS/Twitter/własne

Przeczytaj również