W lidze hiszpańskiej będą kary za... pokazywanie pustych trybun?

A wszystko po to, żeby poprawić wizerunek ligi hiszpańskiej. Ta bowiem ma poważny problem z frekwencją na stadionach - nawet tak potężne kluby jak Barcelona czy Real Madryt w poprzednim sezonie wypełniały swoje stadiony w mniej niż 80 procentach. Aby mecze wyglądały niczym te w Bundeslidze czy Premier League, gdzie obiekty niemal za każdym razem wypełnione są po brzegi, władze La Liga chcą, by nie pokazywano podczas transmisji pustych krzesełek na trybunach. W przeciwnym razie zespoły będą karane.

Nie wiadomo jeszcze, jakie dokładnie to będą kary, lecz Hiszpanie do tematu podchodzą zupełnie serio. Nie tylko pracują nad poprawą jakości transmisji oraz wizerunkiem ligi względem innych, ale także nad sprawiedliwszym rozdysponowaniem pieniędzy z tytułu sprzedaży praw do transmisji. W ubiegłym roku na Półwyspie Iberyjskim wprowadzono bowiem regulację dotyczącą scentralizowanej sprzedaży praw telewizyjnych. Wcześniej Barcelona i Real mogły samodzielnie handlować swoimi prawami.