{ "type": "background-banner", "img": " https://pliki.meczyki.pl/original/497/661d2b5d137ac.jpg", "link": { "url": "https://bit.ly/3Q3eCP1", "rel": "nofollow" }, "width": 970, "height": 250 }

Wdowczyk: Nie potrafiliśmy skonstruować jednej składnej akcji

Wdowczyk: Nie potrafiliśmy skonstruować jednej składnej akcji
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Wisła Kraków przegrała z Arką Gdynia aż 0:3 w drugiej kolejce Ekstraklasy. Zdaniem Dariusza Wdowczyka o niepowodzeniu jego drużyny zadecydowała przede wszystkim słaba gra w pierwszej połowie.


Dalsza część tekstu pod wideo
- 45 minut to za mało, by myśleć o korzystnym rezultacie. Nie weszliśmy dobrze w mecz. Nie potrafiliśmy skonstruować jednej składnej akcji. Pozwoliliśmy na to, by Arka strzeliła nam bramki po prostych błędach naszych zawodników. Po wyjściu na drugą połowę zaczęliśmy grać zdecydowanie lepiej i stwarzać sytuacje, choć nie potrafiliśmy ich wykorzystywać, nawet gdy się nadarzyły. To było mniej więcej to, o co nam chodzi, choć oczywiście są jeszcze niedociągnięcia - mówi Wdowczyk.


Wisła od nowego sezonu gra w ustawieniu 1-3-5-2. Czy po wysokiej porażce je porzuci?


- Po meczu wszyscy są mądrzy. Goniliśmy wynik. Gdyby udało nam się strzelić bramkę po zmianie ustawienia w trakcie spotkania, być może otworzyłoby nam to szansę na korzystny rezultat. Przypadkowa ręka to uniemożliwiła. Mimo wszystko po jednej porażce nie zrezygnujemy z naszego ustawienia - komentuje Wdowczyk.
Źródło: wisla.krakow.pl

Przeczytaj również