Wenger: Byłem o włos od zatrudnienia Mbappe

Wenger: Byłem o włos od zatrudnienia Mbappe
Shutterstock
Menedżer Arsenalu, Arsene Wenger zdradził, że w zeszłym roku był o włos od zatrudnienia Kyliana Mbappe.


Dalsza część tekstu pod wideo
Nastolatek robi w tym sezonie furorę na europejskich boiskach - razem z AS Monaco jest liderem ligi francuskiej, dotarł także do półfinału Ligi Mistrzów, prezentując po drodze świetny futbol. Skupił na sobie zainteresowanie najpotężniejszych klubów, ale okazuje się, że Arsenal próbował sprowadzić go do Anglii już wcześniej.


- On mógłby wam powiedzieć, co robiłem, byle tylko go ściągnąć. Byłem nawet u niego w domu! - przyznał Arsene Wenger.


- Kończył mu się akurat kontrakt, ale działacze Monaco bardzo zabiegali o to, by przedłużył umowę. Jego decyzja wisiała na włosku, ostatecznie postanowił zostać - dodał.


- Jestem w stanie zrozumieć jego podejście, w końcu tam się wychował, został wyszkolony - przyznał trener.


- Czy Arsenal może go teraz dostać? Nie wiem, to zależy od niego. Dziś to on może powiedzieć: Real, Barcelona, Arsenal, Manchester... Może pójść, dokąd będzie chciał - ocenił.


- Nie wiem, jakie są jego ambicje, ale być może najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby został jeszcze rok w Monaco - zakończył Wenger.

Przeczytaj również