Wenger: Dla angielskich klubów Premier League jest jak Liga Mistrzów

- Wierzę, że Premier League jeszcze daleko do zakończenia. Musimy patrzeć również za siebie, ponieważ wszystko może zmienić się momentalnie. Chcemy awansować wyżej, jestem jednak świadomy, że nasza pozycja nie jest jeszcze bezpieczna - mówił opiekun "Kanonierów" cytowany przez portal talksport.com.

- Jeszcze wiele się może zmienić na koniec sezonu, tego jestem pewien - dodał 66-letni szkoleniowiec.

Przed zbliżającym się meczem Arsenalu z Evertonem francuski menedżer jest dobrej myśli. - Zgadzam się, że niekorzystny rezultat byłby dla nas bardzo zły, ale musimy się skoncentrować na pozytywnym wyniku. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nadszedł czas, żeby osiągnąć rezultat, taki jaki chcemy - przyznał.

Arsene Wenger odniósł się następnie do nie najlepszych występów angielskich drużyn w europejskich pucharach w tym sezonie - podczas dzisiejszego losowania Premier League miała tylko dwóch przedstawicieli. - Nie jest to dobra sytuacja, trudno jednak znaleźć racjonalne wyjaśnienie. Liga angielska jest bardzo wymagająca. Ogólnie ta liga będzie jeszcze silniejsza w przyszłym sezonie - zaznaczył.

- Być może dla angielskich klubów to Premier League stała się Ligą Mistrzów. Tak się właśnie dzieje. Każdy mecz jest niezwykle trudny i może przez to cierpimy potem w Europie.  Nawet dla niektórych zespołów grających w Lidze Europy, to Premier League była najważniejsza - tłumaczył menedżer Arsenalu.