Wenger: Real jest uzależniony od pierwszych stron gazet

Wenger: Real jest uzależniony od pierwszych stron gazet
Paul Blank, wikicommons
Arsene Wenger opowiedział francuskiej prasie o swojej filozofii budowania klubu piłkarskiego. Stan, w jakim znajduje się Arsenal, przepełnia go dumą.


Dalsza część tekstu pod wideo
Francuski szkoleniowiec objął zespół "Kanonierów" w 1996 roku. Przez ten czas był wielokrotnie krytykowany za wstrzemięźliwość przy dokonywaniu transferów i niechęć do wielkich inwestycji w nowych piłkarzy.


- Jestem dumny, że zostawię po sobie w Arsenalu dobry skład i zdrowo funkcjonujący klub, który będzie mógł się dalej rozwijać. A przecież mogłem myśleć inaczej: przyjdę na pięć lat, wygram wszystko, a potem odejdę, ale zostawię klub na skraju przepaści - mówi Wenger.


Francuz inaczej postrzega politykę Realu Madryt.


- Real Madryt musi kupować nowych piłkarzy. Jest uzależniony od obecności na pierwszych stronach gazet. To nowoczesna droga. Według mnie stabilne wyniki są uzależnione od spójnej polityki klubu. Wyrzucanie wszystkiego do kosza po każdym niepowodzeniu ma sens tylko wtedy, gdy masz nieograniczone dochody - uważa menedżer Arsenalu.


- Stabilizacja na wysokim poziomie świadczy o wielkości klubu. Real nie wygrał tytułu przez 21 lat, potem przyszedł tam Alfredo Di Stefano i wygrywali już wszystko - zakończył Wenger.

Przeczytaj również