Wiceprezes Barcelony: Messidependencia się skończyła. Nie jesteśmy już zależni od Messiego

Wiceprezes Barcelony, Jordi Cardoner, stwierdził, że zespół nie jest już tak zależny od samego Lionela Messiego, co kiedyś. Przyznał równocześnie, że Argentyńczyk odgrywa niezwykle ważną rolę w klubie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Messidependencia się skończyła. Barcelona była w stanie pójść dalej, a to nie wydarzyło się na przykład w Napoli, kiedy grał tam Diego Armando Maradona. Kiedy odszedł, drużyna bardzo ucierpiała - stwierdził Hiszpan cytowany przez ESPN.


- Mamy obowiązek, aby zespół nie upadł, w dniu gdy Messi odejdzie. Były rozmowy na temat końca pewnego cyklu, ale trener Luis Enrique wprowadził zmiany i odkrył tę drużynę na nowo, sprawił, że gra Barcy stała się bardziej wertykalna - zaznaczył Jordi Cardoner.


- Mówili, że Neymar nie poradzi sobie w Barcelonie, a on sobie poradził. Mówili, że Luis Suarez nie powinien przechodzić, ponieważ Barca grała z "fałszywą dziewiątką", a on występuje w naszym zespole. Udało się nam zintegrować tę ekipę - ocenił.


Wiceprezes "Blaugrany" nie wierzy, że Lionel Messi przejdzie kiedykolwiek do innego klubu. - Messi jest i będzie najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Jesteśmy przekonani, że będzie jednym z tych najlepszych, którzy zaczęli i zakończyli karierę w tej samej drużynie - przyznał.


- Lionel Messi to największe nazwisko we współczesnym futbolu, które w najlepszy możliwy sposób przekazuje wartości tego klubu. To pozwala Barcelonie na sprowadzanie wspaniałych zawodników za mniejsze pieniądze, niż inni są w stanie zaoferować. Dla przykładu, tacy gracze jak Neymar przyszli do Barcy, ponieważ wiedzieli, że będą mogli grać z Messim i tego chcieli - wyjaśnił Jordi Cardoner.

Przeczytaj również