Wielkie problemy Standardu Liege przed meczem z Lechem Poznań! Aż siedmiu piłkarzy nie może zagrać w Polsce

Wielkie problemy Standardu Liege przed meczem z Lechem Poznań! Aż siedmiu piłkarzy nie może zagrać w Polsce
Michal Kosc / PressFocus
W czwartek Lech Poznań powalczy o pierwsze zwycięstwo w Lidze Europy. Rywalem "Kolejorza" w trzeciej kolejce fazy grupowej będzie Standard Liege. Belgowie przystąpią do tego spotkania znacząco osłabieni.
Lech Poznań rozpoczął rywalizację w grupie D od dwóch porażek - 2:4 z Benficą Lizbona oraz 0:1 z Glasgow Rangers. Mimo to wcale nie zajmuje ostatniej lokaty, bo punktów nie uzyskał również Standard Liege, który przegrywał wyżej, 0:2 ze Szkotami i 0:3 z Portugalczykami.
Dalsza część tekstu pod wideo
W czwartek oba zespoły zmierzą się w Poznaniu i tylko zwycięstwo sprawi, że któryś z nich będzie miał wciąż realne szanse na awans. Wiadomo, że Belgowie przylecą do Poznania znacznie osłabieni.
Stanie się tak z dwóch powodów. Pierwszym jest kontuzja, jakiej w ostatnim meczu ligowym doznał Zinho Vanheusden. 21-letni stoper to kapitan zespołu, który zerwał więzadła krzyżowe. Z tego względu nie zagra przez kilka miesięcy.
We znaki Belgom dał się również koronawirus. We wtorkowy wieczór Standard poinformował o wykryciu zakażenia u sześciu zawodników, którzy nie przylecą w efekcie do Polski.
Są to obrońcy Collins Fai, Moussa Sissako i Konstantinos Laifis, pomocnicy Damjan Pavlovic i Eden Shamir oraz napastnik Abdoul Tapsoba. Oznacza to dla rywali "Kolejorza" spore problemy z defensywą, bo z gry wypadło już dwóch podstawowych zawodników z tej formacji.
Spotkanie Lecha ze Standardem odbędzie się w czwartek o godzinie 18:55. W serwisie Meczyki.pl znajdziecie oczywiście relację na żywo z tego starcia - zapraszamy do śledzenia!

Przeczytaj również