"Futbol to nie jest gra na śmierć i życie"

"Futbol to nie jest gra na śmierć i życie"
AGIF / Shutterstock.com
Reprezentacja Belgii zmierzy się dzisiaj w swoim drugim meczu na Euro 2016 z Irlandią. Selekcjoner Marc Wilmots powiedział, że jego zespół musi być cierpliwy.



Dalsza część tekstu pod wideo
- Spodziewamy się wyrównanego spotkania. Musimy być cierpliwi. Nie możemy pozostawić rywalom zbyt wiele miejsca. Irlandczycy są bardzo niebezpieczni w kontratakach i musimy o tym pamiętać




- Nauczyłem się tego jako zawodnik oraz trener, że zbyt szybko podejmując decyzje, zostawia się wiele wolnego miejsca. W taki sposób prosi się o kłopoty. To będzie trudne spotkanie, jak każde na Euro


- Grałem na czterech mundialach. W 2002 roku po dwóch remisach wszyscy nas skreślili, a my pokonaliśmy Rosję i wyszliśmy z grupy. Jestem więc przyzwyczajony do gry pod presją. Musimy jednak pamiętać, że futbol to nie jest gra na śmierć i życie. Naszym celem jest dać z siebie wszystko, ale podobne założenia mają Irlandczycy - zakończył.



Ostatnie mecze w Grupie E zaplanowano na 22 czerwca. Belgowie zmierzą się ze Szwecją w Nicei, natomiast Włosi z Irlandią w Lille.

Przeczytaj również