Władimir Kliczko zadowolony z porażki

Władimir Kliczko zadowolony z porażki
Sergey Starostenko/Shutterstock
Władimir Kliczko przegrał niedawno z Tysonem Fury i utracił pasy mistrzowskie. Ukraiński pięściarz stwierdził jednak, że z perspektywy czasu nie żałuje porażki.


Dalsza część tekstu pod wideo
Walka, która odbyła się pod koniec listopada w Niemczech, trwała 12 rund i nie przyniosła rozstrzygnięcia. O wyniku zadecydowali sędziowie. Kliczko przegrał jednogłośnie na głosy - 116:111, 115:112, 115:112 dla rywala - z Brytyjczykiem i utracił cztery pasy mistrzowskie. Bokser przyznał tymczasem, że jego przeciwnik wygrał zasłużenie i cieszy się z takiego werdyktu sędziowskiego. 


Pierwsze dni po porażce były naprawdę trudne, ale wiedziałem, że to minie. W tych momentach nie mogłem wydusić z siebie słowa, ale później wszystko ułożyło się w całość. Teraz mogę szczerze powiedzieć, że cieszę się, że to ręka Fury’ego powędrowała ku górze. Kibice wygwizdali by każdą inną decyzję. W tym przypadku naprawdę dobrze, że przegrałem - powiedział Ukrainiec cytowany przez polsatsport.pl.
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również