Właściciel West Hamu oburzony na Teveza. "Chciał 250 tysięcy funtów tygodniówki!"

Slaven Bilić usilnie szuka klasowego napastnika dla swojej drużyny. Angielskie media informują, że na liście życzeń West Hamu są tacy snajperzy, jak Alexandre Lacazette i Carlos Bacca. Okazuje się, że "Młoty" były też zainteresowane sprowadzeniem Carosa Teveza z Boca Juniors.

- Staraliśmy się o niego, ale chciał 250 tysięcy funtów tygodniówki - mówi David Sullivan, współwłaściciel West Hamu.

- W Juventusie grał świetnie, ale 250 tysięcy na tydzień? Tevez twierdzi, że kocha West Ham, ale widocznie tylko wtedy, gdy dostanie takie pieniądze. aoferowaliśmy mu 150 tysięcy i bonusy. Myślałem, że to niesamowita oferta dla niego. To i tak było dla nas wielkie ryzyko. Tevez ma już przecież 33 lata i ostatnio niczego nie osiągnął w Ameryce Południowej - podkreśla jeden z szefów West Hamu. 

- To nie jest żaden chwyt marketingowy. Naprawdę widzieliśmy go w roli naszego pierwszego napastnika. Mieliśmy nadzieję, że będzie w stanie grać tak, jak niedawno w Juventusie. To przecież fantastyczny piłkarz, ale gdzieś trzeba się zatrzymać - kończy Sullivan.

Tevez grał już w West Hamie - spędził w tym klubie sezon 2006/07. Później był piłkarzem Manchesteru United, Manchesteru City, Juventusu, a ostatni rok spędził w Boca Juniors.