Wolski: Oby to był tylko wypadek przy pracy

Wolski: Oby to był tylko wypadek przy pracy
asinfo
Trochę brakowało nam gry na skrzydłach. Chcieliśmy wygrać, a przy okazji pokazać też dobrą grę. Nie udało nam się ani jedno, ani drugie. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy – stwierdził po meczu z Wisłą Kraków (0:3) zawodnik Lechii Gdańsk, Rafał Wolski.


Dalsza część tekstu pod wideo
Bramki dla Białej Gwiazdy strzelali odpowiednio doświadczony Arkadiusz Głowacki, Rafał Boguski oraz Mateusz Zachara, który wynik starcia w Krakowie ustalił na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. 


- Szybko straciliśmy gola na 0:1, po którym Wisła cofnęła się przed swoją bramkę i nastawiła na grę z kontry. A te wychodziły jej w meczu z nami bardzo dobrze, czego konsekwencją były dwa następne gole. My z kolei za bardzo próbowaliśmy konstruować nasze akcje przez środek, gdzie był tłok i trudno było przedostać z piłką w pole karne – powiedział Rafał Wolski, cytowany przez "lechia.pl".


Trochę brakowało nam gry na skrzydłach. Chcieliśmy wygrać z Wisłą, a przy okazji pokazać też dobrą grę. Nie udało nam się ani jedno, ani drugie. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy, po którym wyciągniemy właściwe wnioski. Jedziemy dalej – dodał pomocnik Biało-Zielonych.

Przeczytaj również