Wzruszające pożegnanie Tottiego. "Nigdy nie byłbym gotowy, żeby powiedzieć: koniec. Zrobił to za mnie czas"

Wzruszające pożegnanie Tottiego. "Nigdy nie byłbym gotowy, żeby powiedzieć: koniec. Zrobił to za mnie czas"
Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com
Francesco Totti pożegnał się z Romą. - Nigdy nie byłbym gotowy, żeby powiedzieć: "koniec". Zrobił to za mnie czas - powiedział legendarny piłkarz.


Totti jest wychowankiem Romy. W pierwszej drużynie zadebiutował w 1993 roku. W 2001 roku zdobył z Romą mistrzostwo Włoch - to jeden z trzech tytułów mistrzowskich tego klubu.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Dziękuję mamie, tacie, bratu, rodzinie i przyjaciołom. Dziękuję żonie i dzieciom. Chciałem od tego zacząć, bo nie jestem pewien, czy dałbym radę powiedzieć to na końcu... - rozpoczął Totti.


- Zamknięcie 28 lat w kilku zdaniach jest niemożliwe. Chciałbym to zrobić w piosence albo wierszu, ale nie jestem w tym dobry. Próbowałem wyrazić wszystko moimi nogami, bo wydawało mi się to znacznie łatwiejsze - kontynuował kapitan Romy.


- Gdy byłem dzieckiem, gra w piłkę była moją ulubioną zabawą. Tak pozostało do tej pory. Trzeba jednak dorosnąć. Nigdy nie byłbym gotowy, żeby powiedzieć: "koniec". Zrobił to za mnie czas. Cholerny czas! 17 czerwca 2001 roku, kiedy zdobywaliśmy mistrzostwo, nie mogłem się doczekać aż sędzia zakończy mecz. Teraz czas przyszedł, klepnął mnie w ramię, powiedział: "czas dorosnąć" - stwierdził Totti.


- Zastanawiałem się wiele razy, dlaczego muszę budzić się z mojego snu. Kiedy jest się dzieckiem, czasami śni się o czymś niesamowitym. Wszystko kończy się, gdy przychodzi mama i mówi, że czas iść do szkoły. Każdy próbował zasnąć jeszcze raz, ale ten sam sen nigdy nie wracał. Coś się kończyło. Tym razem to nie był sen, ale rzeczywistość - dodał były reprezentant Włoch.


- Lubię myśleć o mojej karierze jako o bajce. Teraz jest jej najgorsza część. Wszystko się kończy. Nadszedł czas, by ostatni raz zdjąć koszulkę. Przepraszam, że w ostatnim czasie nie udzielałem wywiadów, ale bardzo trudno było mi to wszystko zakończyć. Chcę podziękować moim kolegom z drużyny, trenerom, działaczom, wszystkim, z którymi pracowałem przez te lata. Dziękuję kibicom. Bycie kapitanem Romy przez tyle lat było dla mnie zaszczytem. Klub na zawsze będzie w moim sercu - podkreślił legendarny piłkarz Romy.


- Pierwszy raz wszedłem do tej szatni jako dziecko. Wychodzę z niej jako mężczyzna. Jestem szczęśliwy i dumny, że przez 28 lat byłem wierny Romie. Kocham Cię - zakończył Totti.
Źródło: football-italia.net

Przeczytaj również