"Yaya Toure nie może tyle grać"

Były kapitan Manchesteru United po zakończeniu kariery został asystentem selekcjonera reprezentacji Angli Roya Hodgsona i cenionym komentatorem telewizyjnym. W jednej z ostatnich analiz wziął pod lupę formę Yayę Toure - lidera środka pola Manchesteru City.

- To fantastyczny piłkarz, ale zostawiłbym go na najważniejsze mecze. Toure jest być może najlepszym środkowym pomocnikiem w Premier League, jednak obecnie nie można od niego oczekiwać trzech dobrych meczów w tygodniu. Nie może tyle grać - przekonuje Neville.

Piłkarz z Wybrzeża Kości Słowniowej rozegrał w tym sezonie już osiem spotkań. Manuel Pellegrini nie dał mu odpocząć nawet w meczu z Sunderlandem w Pucharze Ligi. Dziewiątego występu Toure można się spodziewać w najbliższym meczu Manchesteru City z Borussią Moenchengladbach w Lidze Mistrzów.

Neville uważa, że Pellegrini musi lepiej gospodarować siłami Toure, by w pełni wykorzystać jego klasę.

- Podobnie było choćby ze Stevenem Gerrardem, Paulem Scholesem i Ryanem Giggsem. Oni też po przekroczeniu trzydziestki nie wytrzymywali fizycznie gry w każdym meczu. Trzeba było odpowiednio zarządzać ich siłami - dodał Neville.