Zabił przyjaciela. Poszło o Messiego i Ronaldo

Spór pomiędzy dwoma fanami o Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo zakończył się śmiercią jednego z nich. Do tragicznych zdarzeń doszło w Indiach - informuje serwis goal.com.


Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarscy kibice na całym świecie od wielu lat dyskutują o tym, kto jest lepszym piłkarzem - Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi. Zwolennicy Portugalczyka mają swoje argumenty, tak samo jak sympatycy Argentyńczyka. W Indiach jednak przekroczono wszelkie możliwe granice.


Według miejscowej policji 34-letni Obinna Michael Durumchukwa świętował swoje urodziny w towarzystwie przyjaciela, 22-letniego Nwabu Chukwumy, w apartamencie wynajmowanym przez Nigeryjczyków w indyjskim mieście Mumbaj. W pewnym momencie obaj zaczęli się sprzeczać o to, kto z dwójki Ronaldo-Messii jest lepszym zawodnikiem. Nagle niewinna dyskusja wymknęła się spod kontroli.


Zdaniem Kirana Kabadiego, inspektora policji, Durumchukwa najpierw rzucił szklanką w przyjaciela. Nie trafił, a ta rozbiła się o ścianę. Chukwuma z kolei miał wziąć do ręki odłamek szkła z potłuczonej szklanki i poderznąć nim gardło swojemu koledze.

Przeczytaj również