Zasnął na meczu Barcelony. I wyleciał z pracy

Od meczu Barcelony z Bayerem Leverkusen w fazie grupowej Ligi Mistrzów minęło już trochę czasu, ale jest ktoś, kto tego spotkania nie zapomni. Rosyjski komentator Wasilij Utkin stracił po nim pracę.


Dalsza część tekstu pod wideo
Niektórzy z ekspertów opisują dzisiejszą drużynę Blaugrany jako najlepszy team wszech czasów. Ale nawet zabójcze trio Messi-Neymar-Suarez nie było w stanie utrzymać na jawie jednego z widzów. To byłoby zresztą jeszcze pół biedy. Gorzej, że widz ten był jednocześnie komentatorem rosyjskiej telewizji.


Pod koniec pierwszej, zakończonej remisem 1-1 połowy, Wasilij Utkin zapadł w drzemkę. Jak tłumaczył:


- Mogę wyjaśnić, co się stało. Od kilku lat cierpię na zaburzenia snu. To własnie zdarzyło się podczas spotkania Barcelony - zasnąłem i zacząłem mówić przez sen.


- Powinno być łatwo zrozumieć tę sytuację, bo w drugiej połowie nie miałem żadnych problemów - dodał wskazując, że gdyby przyszedł do pracy po wielodniowym niewyspaniu, zapadałby w drzemki przez pełne 90 minut, a nie tylko raz.


Argumentacja nie przekonała włodarzy rosyjskiej stacji. W Match TV nie skomentuje już ani Ligi Mistrzów, ani żadnych inny rozgrywek. Utkinowi pozostaną jego inne zajęcia - jest wziętym dziennikarzem, prezenterem, a także... aktorem.


Przeczytaj również