Zaza: To było sześć trudnych miesięcy
Simone Zaza w środowej konfrontacji przeciwko Realowi Madryt zdobył efektowną bramkę, która otworzyła wynik spotkania oraz miał udział przy kolejnym trafieniu Chilijczyka Fabiana Orellany, dzięki czemu Valencia CF niespodziewanie pokonała "Królewskich" 2:1.
- To było dla mnie trudnych sześć miesięcy, ale jestem w drużynie, która we mnie wierzy
- Fizycznie czuję się bardzo dobrze, niemniej długo nie grałem kolejnych trzech spotkań i pod koniec meczu z Realem byłem wyczerpany. Nie mogłem już pomóc drużynie -
- Dodatkowo dostałem solidne uderzenie w piszczel, co mnie bolało, ale najważniejsze było zwycięstwo mojego zespołu. Jestem szczęśliwy nie tylko z powodu swojej gry, ale przede wszystkim kolegów
Atmosfera była niesamowita. Kiedy pierwszy raz grałem na tym stadionie przeciwko Eibar, wówczas prezentowaliśmy się bardzo źle, ale doping był niewiarygodny. Kibice bardzo nam teraz pomogli i byli z nami przez cały mecz