Zidane: Nie chcieliśmy ryzykować zdrowia Ronaldo

- Jestem zadowolony. To nie był łatwy mecz, ale broniliśmy się naprawdę dobrze. W drugiej połowie byliśmy dłużej przy piłce i mieliśmy szanse do strzelania gola - komentuje Zidane.

- Przed meczem mówiłem, że szanse na awans do finału są wyrównane. Nic się nie zmieniło. Na własnym boisku stać nas na wiele, ale nic nie przyjdzie nam łatwo. To w końcu półfinał Ligi Mistrzów - dodaje Francuz.

Real przystąpił do meczu z Manchesterem City bardzo osłabiony. Nawet na ławce rezerwowych nie znalazł się kontuzjowany Cristiano Ronaldo.

- Jego kontuzja pogłębiła się po poniedziałkowym treningu. Uznaliśmy, że nie ma sensu ryzykować jego zdrowia. Mamy nadzieję, że będzie gotowy na rewanż. Problemy ma też Karim Benzema, który poczuł ból i musieliśmy zmienić go już w przerwie - tłumaczy Zidane.