Zwycięstwo drużyny Boruca, zmarnowane rzuty karne i hat-trick

Zwycięstwo drużyny Boruca, zmarnowane rzuty karne i hat-trick
mediapictures.pl/Shutterstock
AFC Bournemouth pokonał u siebie West Ham United 3:2 w sobotnim meczu 28. kolejki angielskiej Premier League. W bramce gospodarzy wystąpił Artur Boruc. 


Dalsza część tekstu pod wideo
"Wisienki" mogły doskonale rozpocząć spotkanie, ale w dziewiątej minucie Joshua King nie wykorzystał rzutu karnego. Minęło kilkadziesiąt sekund i to "Młoty" zdobyły bramkę. Polskiego golkipera pokonał Michail Antonio. 


W 31. minucie zrehabilitował się King, który doprowadził do remisu. Przed przerwą miejscowi mieli kolejną "11". Tym razem do piłki podszedł Benik Afobe, ale jego uderzenie obronił Darren Randolph. 


W drugiej połowie gospodarze zdobyli drugą bramkę. Akcję przeprowadzili ci, którzy zmarnowali rzuty karne. Afobe podał do Kinga, a ten zapisał na swoim koncie drugie trafienie. 


W 83. minucie podopieczni Slavena Bilicia wyrównali po uderzeniu Andre Ayew. To jednak gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa. W ostatniej minucie po raz trzeci trafił King. 


Po tej wygranej podopieczni Eddiego Howe'a zajmują 14. miejsce, mając na swoim koncie 30 punktów. Natomiast ekipa ze stolicy plasuje się na 11. pozycji ze zdobytymi 33 "oczkami". 


Hull City w Kamilem Grosickim w składzie pokonał Swansea City 2:1 z Łukaszem Fabiańskim w bramce. Oba gole dla gospodarzy strzelił w drugiej połowie Senegalczyk Omar Baye Niass. Dla gości w doliczonym czasie honorową bramkę zdobył Alfie Mawson. "Tygrysy" po tej wygranej zajmują 18. lokatę z 24 punktami na koncie. "Łabędzie" mają trzy "oczka" więcej i plasują się dwie lokaty wyżej. 


*****
Wyniki sobotnich meczów Premier League:


AFC Bournemouth - West Ham United 3:2 (1:1)
Bramki: King 32, 48, 90 - Antonio 10, Ayew 83. 


Rzuty karne niewykorzystane: King 9, Afobe 37 (obaj Bournemouth).
Hull City - Swansea City 2:1 (0:0)
Bramki: Niasse 69, 78 - Mawson 90+1. 


Everton FC - West Bromwich Albion 3:0 (2:0)
Bramki: Mirallas 39, Schneiderlin 45+1, Lukaku 82.

Przeczytaj również