Mimo tak małego posiadania piłki Burnley starało się coś ustrzelić. Manchester wygrał zasłużenie, nawet mimo tak ogromnej nieskuteczności 3 punkty jadą do Czerwonych Diabłów. Brawo.
Oto właśnie chodzi. Jak nie idzie, to przynajmniej wcisnąć tą jedną i trzymać wynik. Martial i Rashford zaczynają irytować swoją nonszalancją, Eric Bailly królem pola karnego, oby kontuzje go omijały.
Mimo tak małego posiadania piłki Burnley starało się coś ustrzelić. Manchester wygrał zasłużenie, nawet mimo tak ogromnej nieskuteczności 3 punkty jadą do Czerwonych Diabłów. Brawo.
Oto właśnie chodzi. Jak nie idzie, to przynajmniej wcisnąć tą jedną i trzymać wynik. Martial i Rashford zaczynają irytować swoją nonszalancją, Eric Bailly królem pola karnego, oby kontuzje go omijały.