"Dlaczego mielibyśmy się nie cieszyć?". Rzecznik PZPN zdziwiony pytaniem dziennikarza

W środowy wieczór reprezentacja Polski przegrała z Argentyną 0:2. Ostatecznie biało-czerwoni zameldowali się 1/8 finału mundialu.

Pomimo awansu wielu ekspertów i kibiców krytycznie podchodziło do stylu gry kadry w meczu z "Albicelestes". Do tego tematu odniósł się na porannym treningu Polaków w Dosze Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy reprezentacji Polski.

- Cieszyliśmy się. Pierwszy raz od 36 lat awansowaliśmy do fazy pucharowej. Dlaczego mielibyśmy się nie cieszyć? Wiemy, jak ten mecz wyglądał, nie ma się specjalnie czym chwalić, ale emocje były i wszyscy przeżywaliśmy to. My się cieszymy, bo taki był cel przed przyjazdem do Kataru i został osiągnięty - powiedział.

- Zobaczmy na Danię. Była to jedna z pierwszych drużyn, która awansowała na MŚ - wszyscy mówili, że będzie to faworyt, świetne pokolenie i jadą do domu. Kanada zagrała genialnie w pierwszym meczu z Belgią, a ich już nie ma i też wracają do domu - kontynuował.

- W turnieju liczą się punkty, regulamin był znany. Wiadomo, co decydowało o awansie i nam to się udało wywalczyć. Dlaczego mielibyśmy się nie cieszyć? - stwierdził.

Cały materiał znajdziecie tutaj: