7 goli w meczu Interu Mediolan z Benevento! Kamil Glik nie powstrzymał Romelu Lukaku [WIDEO]

7 goli w meczu Interu Mediolan z Benevento! Kamil Glik nie powstrzymał Romelu Lukaku [WIDEO]
screen
Popis Interu Mediolan w spotkaniu z Benevento. Wicemistrzowie Włoch wygrali z beniaminkiem Serie A 5:2.
Mecz Benevento z Interem był zapowiadany jako pojedynek Antonio Conte z Filippo Inzaghim. Dziennikarze wieszczyli, że starcie beniaminka z wicemistrzami Włoch przyniesie wiele emocji. I rzeczywiście - na Stadio Ciro Vigorito padło aż siedem goli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Inter Mediolan jako pierwszy zadał cios. Przyjezdni przeprowadzili znakomitą akcję, którą udanie wykończył Lukaku. Belg pokazał się w polu karnym i mimo interwencji Kamila Glika skierował futbolówkę do siatki. Inter potrzebował zaledwie 28 sekund, by wyjść na prowadzenie. Wcześniej kapitalną piłkę zagrał Kolarov, który długim podaniem obsłużył Hakimiego.
W 25. minucie ekipa z Mediolanu podwyższyła prowadzenie. Tym razem bierną defensywę Benevento skarcił Gagliardini. Asystę przy tym trafieniu zanotował Young.
Trzy minuty później Inter bezlitośnie wykorzystał błąd rywali. Golkiper Benevento wybił piłkę wprost pod nogi rywala, futbolówka błyskawicznie wróciła w pole karne, a tam po raz kolejny swój strzelecki instynkt pokazał Lukaku.
Piłkarze Benevento nie załamali się takim stanem rzeczy i naciskali na "Nerazzurrich". To dało efekt w 33. minucie. Wówczas Handanović zaliczył wpadkę, a do siatki trafił Caprari.
Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 1:4. Tym razem Hakimi otrzymał prezent od jednego z rywali i z bliska pokonał Montipo.
W drugiej połowie golkiper gospodarzy znów skapitulował. Na listę strzelców wpisał się Lautaro Martinez, który siedem minut pojawił się na murawie.
To nie był jednak koniec beztroskiej strzelaniny z obu stron. W 76. minucie Caprari zanotował drugie trafienie.
Tuż przed końcem dobrą okazję zmarnował Kamil Glik. Polak był niepilnowany w polu karnym, jednak jego uderzenie głową wyraźnie minęło bramkę.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz30 Sep 2020 · 18:18
Źródło: własne

Przeczytaj również