AC Milan. Filippo Inzaghi o porównaniach do Krzysztofa Piątka: Nie jest mną. Nie jest też Andrijem Szewczenko

Krzysztof Piątek doskonale rozpoczął swoją przygodę z Milanem - w dziesięciu dotychczasowych występach zdobył osiem bramek. Grę reprezentanta Polski porównuje się do takich legend klubu z Mediolanu, jak Andrij Szewczenko czy Filippo Inzaghi. Ostatnio Andrea Pirlo pokusił się o stwierdzenie, że Piątek przypomina mu byłego włoskiego snajpera. Do tych słów odniósł się sam Inzaghi.

- Krzysztof Piątek przybył do Milanu i od razu zaczął strzelać. Zdobył również bramkę dla Polski. Nie jest jednak mną i nie jest też Andrijem Szewczenko. Jest świetny i bardzo go lubię - stwierdził Inzaghi w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".

Były piłkarz "Rossonerich" zwrócił również uwagę na drugiego napastnika Milanu, Patricka Cutrone.

- Nie możemy o nim zapominać. Dałbym mu radę - zostań w Milanie, nie ma niczego lepszego niż gra w tym klubie. Znam go bardzo dobrze. Musi poczekać na swoją szansę, a przy Gattuso rozwinie się jeszcze - ocenił.

- Mam nadzieję, że Cutrone i Piątek będą w stanie zrobić dla Milanu to, co ja i Szewa. Jestem przekonany, że są przyszłością Milanu i drużyny, którą buduje Gattuso - zakończył.