AC Milan. Mario Mandżukić: Zlatan Ibrahimović nadal jest bestią na boisku. Spróbuję być taki sam

Chorwacki napastnik pozostawał bez klubu od lata, gdy rozstał się z katarskim Al-Duhail. Choć od jego ostatniego meczu minęło sporo czasu, to Mandżukić nie obawia się o swoją dyspozycję.

- Jest wiele powodów, dla których wybrałem Milan. To klub z wielką historią, który spełnia moje ambicje. Wszyscy wiemy, co reprezentuje - powiedział napastnik.

- Ostatnio ciężko pracowałem, aby zasłużyć na telefon od tak ważnego zespołu. Dużo trenowałem i bliscy mi ludzie wiedzą, ile wysiłku włożyłem, aby być gotowym do walki o trofea. Milan nie musi się martwić o mój poziom sprawności - zapewnił.

- Cieszę się, że Simon Kjaer jest tutaj. Znam go z Wolfsburga, dobrze się tam bawiliśmy. Swoimi występami udowodnił, że jest filarem Milanu. Kilka dni temu zadzwoniłem też do Ante Rebicia i powiedziałem mu, że przyjadę - dodał.

- Śledziłem postępy Zlatana Ibrahimovicia, odkąd byłem bardzo młody. Cieszę się, że wreszcie jestem w tym samym zespole co on. Oboje jesteśmy głodni sukcesu - stwierdził.

- Nadal jest bestią na boisku, a ja spróbuję być taki sam. Myślę, że razem nam się to uda. Dam z siebie wszystko. Będę się starał bronić barw Milanu w każdym meczu - zakończył.