AC Milan. Włoskie media nie pozostawiają suchej nitki na Krzysztofie Piątku. "Nie zrobił nic dobrego"

W Pucharze Włoch Krzysztof Piątek radził sobie do tej pory całkiem nieźle - w meczu 1/8 finału ze SPAL zdobył gola oraz zaliczył asystę. W ćwierćfinale z Torino było już jednak dużo gorzej. Gdy w 65. minucie Polaka zmieniał Zlatan Ibrahimović, Piątka żegnały gwizdy kibiców na San Siro.

Bardzo słabo występ naszego napastnika ocenili nie tylko kibice, ale także włoskie media. Niemal wszystkie największe serwisy sportowe na Półwyspie Apenińskim są zgodne co do tego, że Piątek był najsłabszym ogniwem Milanu w całym spotkaniu. Włoski Eurosport przyznał mu notę 4 w dziesięciostopniowej skali.

- Mentalnie poza grą, technicznie niedokładny, często spóźniony. San Siro atakuje go, a on wydaje się żegnać - napisano, wieszcząc rychły transfer. - Prawie nigdy nie był zaangażowany w akcje Milanu - czytamy z kolei na Tuttomercatoweb.com.

- Być może rozproszony przez plotki lub po prostu z dala od akceptowalnej formy psychofizycznej. Nic dobrego nie zrobił - stwierdzili z kolei dziennikarze Calciomercato.com. Ostatecznie Milan wygrał 4:2, a do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka.