AC Milan. Zlatan Ibrahimović zamierzał latem zakończyć karierę. Przyznał, dlaczego zmienił zdanie

Zimą tego roku Zlatan Ibrahimović po latach wrócił do ekipy Milanu. Końcówka poprzedniego sezonu w wykonaniu "Rossonerich" była bardzo dobra, a klub zamierzał przedłużyć umowę z doświadczonym zawodnikiem.

Negocjacje trwały dość długo. Ostatecznie Szwed podpisał nową umowę. Sam przyznał jednak, że był już zdecydowany na zakończenie kariery. Później zmienił jednak zdanie.

- Stefano Pioli zapytał mnie, co chcę zrobić. Odpowiedziałem: "Nie będę tego kontynuował. Dość. Moja rodzina też jest ważna. Jestem tu sam, to poświęcenie. Przez sześć miesięcy było dobrze, ale nie chcę zostawać na kolejny rok" - ujawnił Ibrahimović.

- Pioli odpowiedział: "W porządku, szanuję Cię". Następnego dnia znowu rozmawialiśmy. Mówiłem: "Nie, zdecydowałem się przejść na emeryturę. Zapomnij o kontrakcie, w tym wieku to nie jest ważne" - dodał.

- Potem coś się zmieniło. Nie chciałem niczego żałować. Zadzwoniłem do Milanu i postanowiłem kontynuować grę. Ale na początku decyzja była inna. Już w Manchesterze United myślałem o odejściu. Miałem 35, 36 lat - przyznał.

- Teraz dobrze nam idzie. Nie możemy mieć marzeń ani celów, tylko po prostu grać jeden mecz na raz. Albo inaczej, ja mam cel. Ale drużyna musi sobie radzić w inny sposób, bo jest bardzo młoda. Teraz nie możemy się zrelaksować. Wszyscy pamiętają tylko ostatni mecz - zakończył.