Adam Buksa ma plany nawet na bardzo odległą przyszłość. "To byłoby coś! Interesują mnie takie sprawy"
Adam Buksa udzielił wywiadu dla "newonce.sport". Były piłkarz Pogoni Szczecin przyznał, że przerwę w rozgrywkach MLS wykorzystuje na zdobywanie wiedzy dotyczącej finansów.
Pandemia koronawirusa sparaliżowała niemal cały sportowy świat. Dotyczy to również Stanów Zjednoczonych i ligi MLS, w której w barwach New England Revolution gra Adam Buksa. Polak przeniósł się tam w zimowej przerwie za 4,2 mln euro.
- Czas dłuży się coraz bardziej… Jestem przyzwyczajony do częstych wyjazdów na mecze i tego na pewno brakuje - przyznał utalentowany 23-latek.
Buka stara się wykorzystać wolną chwilę, by poszerzyć swoją wiedzę z zakresu finansów.
- Staram się położyć większy nacisk na rzeczy, na które normalnie nie miałem czasu, czyli na naukę. Zapisałem się na różne kursy o tematyce finansowej. Odwiedzam także sporo stron w internecie, czytam książki. Zgłębiam wiedzę w dziedzinie inwestowania. Zawsze mnie to interesowało - dodał.
Co więcej, Buksa już myśli nawet o dość odległej przyszłości. Polak nie ukrywa, że po zakończeniu kariery piłkarskiej chciałby zostać... działaczem sportowym.
- Lubię także tematy pozaboiskowe, czyli to co się dzieje w gabinetach działaczy, czego nie widać… Interesują mnie takie sprawy. Chcę wiedzieć jak klub funkcjonuje jako przedsiębiorstwo. A zostać właścicielem klubu w przyszłości? To byłoby coś! - zakończył.