Adamek chce walczyć dalej

Adamek był bardzo dobrze przygotowany do walki. Ruszał się szybko, trafiał Saletę, kiedy chciał, a sam unikał ciosów. Od początku starcia było widać dużą różnicę formy, klasy i możliwości obu pięściarzy. Adamek mógł być pewien, że ze strony Salety zupełnie nic mu nie grozi. Jego zwycięstwo było tylko kwestią czasu.

- Byłem dziś dobry, byłem szybki. To moje atuty. Jeżeli je prezentuje, to znaczy, że mogę jeszcze wojować. Tym bardziej, że trudno mnie trafić - mówił w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Adamek podczas rozmowy z Mateuszem Borkiem pytał kibiców, czy chcą, by kontynuował karierę. Wcześniej wydawało się, że pojedynek z Saletą zakończy jego karierę.

- Żona mówi do mnie "koniec", Ziggy Rozalski mówi "koniec". A wy? Zostaję. Jeśli będą oferty, to po cichutku wyjadę z domu i będę trenował - zadeklarował 38-letni bokser.