Adidas miesza się w transfer Paula Pogby. Niemiecki koncern naciska na Manchester United

W 2015 roku Manchester United związał się z Adidasem dziesięcioletnim kontraktem o wartości 750 mln funtów. Szefowie niemieckiej firmy liczyli, że dzięki "Czerwonym Diabłom" jeszcze bardziej wypromują swoją markę w Azji, USA, czy Europie. Do tego potrzebne są jednak dobre wyniki i rozpoznawalne gwiazdy.

O te pierwsze w przypadku Manchesteru United coraz trudniej, bo klub nie jest w stanie nawiązać do wielkich sukcesów z ery Aleksa Fergusona. O wielkie gwiazdy na Old Trafford też trudno, więc szefowie Adidasa drżą na myśl, że klub mógłby opuścić Paul Pogba. W ten sposób "Czerwone Diabły" straciłyby wiele ze swojego marketingowego potencjału.

A odejście Francuza wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Pogbą interesują się Real Madryt i Juventus, a z Manchesteru United dochodzą sygnały, że jego sprzedaży chcieliby Ole Gunnar Solskjaer i niektórzy piłkarze.

Inne jest stanowisko Adidasa. Choć Juventus i Real też są w stajni niemieckiego koncernu, to ten wolałby, żeby Pogba został na Old Trafford. Jeśli nie będzie to możliwe, Adidas będzie naciskał, żeby w jego miejsce sprowadzić innego piłkarza z głośnym nazwiskiem.

Pogba to jedna z twarzy Adidasa. Niedawno gościł w Azji, gdzie promował markę i siebie. To podczas tego wyjazdu zasugerował, że może zmienić pracodawcę.